Lokalizacja oprogramowania - prośba o podstawowe informacje
Thread poster: Maja Źróbecka, MITI
Maja Źróbecka, MITI
Maja Źróbecka, MITI  Identity Verified
Poland
Local time: 07:11
English to Polish
+ ...
Oct 4, 2012

Dzień dobry!

Już dawno chciałam o to zapytać: o co chodzi z pytaniem w kwestionariuszach BT o stawkę za lokalizację oprogramowania? Co jest podstawą rozliczeniową?

Domyślam się, że kwota za tę usługę jest większa niż za „standardowe” tłumaczenie. Czy wynika to z tego, że przedmiotem tłumaczenia są polecenia, pojedyncze słowa, co nastręcza dodatkowych trudności w postaci ograniczonego kontekstu i większych nakładów czasowych na zgłębienie
... See more
Dzień dobry!

Już dawno chciałam o to zapytać: o co chodzi z pytaniem w kwestionariuszach BT o stawkę za lokalizację oprogramowania? Co jest podstawą rozliczeniową?

Domyślam się, że kwota za tę usługę jest większa niż za „standardowe” tłumaczenie. Czy wynika to z tego, że przedmiotem tłumaczenia są polecenia, pojedyncze słowa, co nastręcza dodatkowych trudności w postaci ograniczonego kontekstu i większych nakładów czasowych na zgłębienie tematu?

Będę wdzięczna, jeśli ktoś z was zechciałby wypowiedzieć się na ten temat w sposób zupełnie podstawowy.

Pozdrawiam
Maja
Collapse


 
Adam Podstawczynski (X)
Adam Podstawczynski (X)  Identity Verified
Local time: 07:11
Polish to English
+ ...
Odpowiedzi Oct 4, 2012

Dzień dobry!

Tak, chodzi o nieco wyższą stawkę związaną z większym nakładem pracy. Lokalizacja oprogramowania to dość często (niestety) wyrwane z kontekstu fragmenty, „stringi”, czasem jeszcze jak na złość posortowane alfabetycznie.

W większości takich zleceń prędzej czy później trafiasz na miejsce, w którym musisz zgadywać, o co chodziło autorowi. Zwykłe angielskie słówko, np. „Open”, może mieć kilka polskich tłumaczeń i bez kontek
... See more
Dzień dobry!

Tak, chodzi o nieco wyższą stawkę związaną z większym nakładem pracy. Lokalizacja oprogramowania to dość często (niestety) wyrwane z kontekstu fragmenty, „stringi”, czasem jeszcze jak na złość posortowane alfabetycznie.

W większości takich zleceń prędzej czy później trafiasz na miejsce, w którym musisz zgadywać, o co chodziło autorowi. Zwykłe angielskie słówko, np. „Open”, może mieć kilka polskich tłumaczeń i bez kontekstu ani rusz. Trzeba albo pytać, albo szukać samodzielnie w oprogramowaniu, albo korzystać z tzw. „tagged builds”, o ile klient był je łaskaw udostępnić.

Tak czy siak, dopóki się tłumaczy, to się tłumaczy. A jak utkniesz, to utkniesz.

[Edited at 2012-10-04 08:31 GMT]
Collapse


 
Maja Źróbecka, MITI
Maja Źróbecka, MITI  Identity Verified
Poland
Local time: 07:11
English to Polish
+ ...
TOPIC STARTER
Idźmy dalej Oct 4, 2012

Adamie!

Dziękuję za szybką odpowiedź. Czasami BT pyta o stawkę za stringa (?!), a czasami za słowo. Jaka jest praktyka? Rozumiem, że string może mieć wiele słów, więc chyba nie sposób tego tak wycenić?

Druga sprawa to format pliku do tłumaczenia: co klientowi najłatwiej wyeksportować? Czy excel?
A co z programami do lokalizacji? Sama mam Passolo, z którego korzystałam raz. Czy eksport do formatu obsługiwanego przez Passolo, na przykład, jest
... See more
Adamie!

Dziękuję za szybką odpowiedź. Czasami BT pyta o stawkę za stringa (?!), a czasami za słowo. Jaka jest praktyka? Rozumiem, że string może mieć wiele słów, więc chyba nie sposób tego tak wycenić?

Druga sprawa to format pliku do tłumaczenia: co klientowi najłatwiej wyeksportować? Czy excel?
A co z programami do lokalizacji? Sama mam Passolo, z którego korzystałam raz. Czy eksport do formatu obsługiwanego przez Passolo, na przykład, jest dla klienta kłopotem, czy wręcz odwrotnie?

Maja
Collapse


 
Adam Podstawczynski (X)
Adam Podstawczynski (X)  Identity Verified
Local time: 07:11
Polish to English
+ ...
Stringi Oct 4, 2012

String to niewielka jednostka tekstu, zazwyczaj odpowiadająca jednej zmiennej tekstowej w kodzie programu/strony albo składowej takiej zmiennej.

Lepiej przygotowane zlecenie:

string1 = "This will take $years year(s)";

Gorzej przygotowane zlecenie:

string1= "This will take";
string2= "year(s)";

Pierwszy przypadek idzie od biedy przetłumaczyć na polski. Drugi jest nieprzetłumaczalny bez kontaktu z klientem lub ohydek w rod
... See more
String to niewielka jednostka tekstu, zazwyczaj odpowiadająca jednej zmiennej tekstowej w kodzie programu/strony albo składowej takiej zmiennej.

Lepiej przygotowane zlecenie:

string1 = "This will take $years year(s)";

Gorzej przygotowane zlecenie:

string1= "This will take";
string2= "year(s)";

Pierwszy przypadek idzie od biedy przetłumaczyć na polski. Drugi jest nieprzetłumaczalny bez kontaktu z klientem lub ohydek w rodzaju "rok/lat/lata".

Nota bene idealnie przygotowanym zleceniem byłoby dostarczenie 3 wersji stringów odpowiednich dla 3 polskich liczb gramatycznych. Interfejsy programistyczne udostępniają mechanizmy, które pozwalają programiście na takie idealne przygotowanie stringów dla tłumacza (np. gettext)... ale programiści rzadko z tego korzystają. Wielu anglojęzycznym deweloperom nie mieści się w głowie, że język może mieć 3 liczby gramatyczne (jak polski) czy nawet więcej (takie języki też są). Wydaje im się, że jak zapis "year(s)" załatwia sprawę w angielskim, to załatwia wszędzie.

String może być jednym słowem, a może być pięćsetwyrazowym wypracowaniem. Dlatego lepiej nie podawać stawki za string bez spojrzenia na zlecenie; ewentualnie obwarować stawkę jakimiś zastrzeżeniami. W praktyce jednak można przyjąć, że stringi są kilkuwyrazowe.

Pliki w lokalizacji oprogramowania są dostarczane w najrozmaitszych programach. Oprócz Excela i Passolo bywają "gołe" pliki XML, HTML, .rc, pliki pod programy LocStudio, ForeignDesk, QTlinguist, dawniej bywały jeszcze Transit, IBM Translation Manager. Zresztą RTF-y i TTX też bywają. Zależy od klienta i dostarczasz w takim pliku, w jakim sobie klient życzy.

Jeśli pracujesz z klientem bezpośrednio i na wczesnym etapie to proś, żeby programiści dołączali komentarze do stringów -- co oznaczają zmienne, jakie mogą przyjąć wartości, jak będzie wyglądało przykładowe zdanie itp.

Lokalizacja stringów powinna zawsze kończyć się fazą LQA, czyli sprawdzania oprogramowania w kontekście. Agencje, które puszczają nawet trzykrotnie sprawdzaną lokalizację jako „gotową” bez obejrzenia w żywym programie, pracują nieodpowiedzialnie. Ale tak bywa często.
Collapse


 
Maja Źróbecka, MITI
Maja Źróbecka, MITI  Identity Verified
Poland
Local time: 07:11
English to Polish
+ ...
TOPIC STARTER
Rozjaśnia się Oct 4, 2012

Adamie!

Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź. Już rozumiem podstawy i choć sama na co dzień nie zajmuję się lokalizacją, to na pewno wiedza mi nie zaszkodzi.

Z Twoich odpowiedzi wynika, że może to być pracochłonne zadanie, po pierwsze w zależności od jakości przygotowanych plików, a po drugie biorąc pod uwagę złożoność języka polskiego. Prawdopodobnie wymagane są też częstsze niż normalnie konsultacje z klientem.

LQA to raczej nie
... See more
Adamie!

Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź. Już rozumiem podstawy i choć sama na co dzień nie zajmuję się lokalizacją, to na pewno wiedza mi nie zaszkodzi.

Z Twoich odpowiedzi wynika, że może to być pracochłonne zadanie, po pierwsze w zależności od jakości przygotowanych plików, a po drugie biorąc pod uwagę złożoność języka polskiego. Prawdopodobnie wymagane są też częstsze niż normalnie konsultacje z klientem.

LQA to raczej nieodzowny krok, podobnie jak w e-learning, ale rozumiem, że nie każde BT traktuje go priorytetowo, zresztą jak korektę w standardowym tłumaczeniu.

Mile widziane wypowiedzi innych doświadczonych w lokalizacji osób.

Maja
Collapse


 


To report site rules violations or get help, contact a site moderator:

Moderator(s) of this forum
Monika Jakacka Márquez[Call to this topic]

You can also contact site staff by submitting a support request »

Lokalizacja oprogramowania - prośba o podstawowe informacje






Protemos translation business management system
Create your account in minutes, and start working! 3-month trial for agencies, and free for freelancers!

The system lets you keep client/vendor database, with contacts and rates, manage projects and assign jobs to vendors, issue invoices, track payments, store and manage project files, generate business reports on turnover profit per client/manager etc.

More info »
Anycount & Translation Office 3000
Translation Office 3000

Translation Office 3000 is an advanced accounting tool for freelance translators and small agencies. TO3000 easily and seamlessly integrates with the business life of professional freelance translators.

More info »